NASA i SpaceX znów lecą w kosmos

Nowoczesne technologie nowe telefony nie robią już na nas takiego wrażenia. Wciąż jednak każde wydarzenie związane z misjami kosmicznymi wzbudza ogromne zainteresowanie na świecie.

Kontynuacja misji

Misja Crew Dragon z maja 2020 roku okazała się ogromnym sukcesem zarówno NASA jak i SpaceX. Amerykańska agencja po raz pierwszy od wielu lat wysłała człowieka w kosmos z własnego terytorium, a dzięki rozwiązaniom od SpaceX koszt całej misji był o wiele niższy niż do tej pory. Doug Hurley i Robert Behnken bezpiecznie dotarli na Międzynarodową Stację Kosmiczną, po czym cali i zdrowi powrócili na Ziemię. Sukces ten od razu stał się powodem do tego, aby nawiązać dłuższą współpracę między obiema jednostkami. Współpraca dla obu firm jest wskazana, gdyż NASA znacząco obniża koszta, wysuwa się na czoło w ponownym wyścigu kosmicznym. SpaceX z kolei zdobywa fundusze jak i doświadczenie niezbędne do dalszych misji.

Najnowsza misja Crew-1 pierwotnie miała się odbyć już 30 sierpnia, jednak wciąż napotykała drobne problemy, więc zdecydowano o jej przeniesieniu. 26 października NASA wydała oficjalny komunikat, w którym to poinformowała, że nowy termin został wyznaczony na 15 listopada. Tym razem w ramach Crew-1 NASA wspólnie ze SpaceX chcą wynieść w kosmos aż czterech astronautów. Shannon Walker, Victor Glover i Michael Hopkins to osoby związane z NASA, natomiast Soichi Noguchi to członek Japońskiej Agencji Eksploracji Aerokosmicznej. Mają zostać oni wysłani na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, na której to spędzą aż 6 miesięcy. Dołączą tym samym do trójki innych kosmonautów, którzy przebywają już na ISS. Misja ma rozpocząć się 15 listopada o godzinie 19:49 czasu lokalnego z Centrum Lotów Kosmicznych im. Kennedy’ego.

Zarówno opóźnienia jak i obecne prace związane są z testami silników rakiety Falcon 9. Według oficjalnych informacji podczas jednej z misji SpaceX w rakiecie Falcon 9 zaobserwowano nietypowe zachowanie generatorów gazu silnikowego. Amerykańska firma wolała się w związku z tym upewnić, czy ten problem nie będzie się powtarzał i czy nie stanowić będzie zagrożenia dla astronautów. Jeśli zatem nic złego się nie wydarzy, to w połowie listopada znów będziemy świadkami ważnego wydarzenia transmitowanego na żywo w Internecie.

SpaceX i 100 udanych lotów

SpaceX to z pewnością niezwykle dynamicznie rozwijająca się firma. W 2008 roku z powodzeniem udało jej się zrealizować udany lot rakietą oznaczoną jako Falcon 1. Tymczasem minęło zaledwie 12 lat i SpaceX może się pochwalić aż 100 udanymi misjami. Z tego na rakiety Falcon 9 przypada aż 95 startów, zaś na Falcon Heavy trzy starty i na Falcon 1 dwie udane misje. Co jest godne podkreślenia, tylko 5 misji do tej pory się nie powiodło. 100. lot związany był z wystrzeleniem kolejnych 60 Starlinków odpowiedzialnych za przyszły satelitarny Internet. 

Oczywiście SpaceX ma bardziej ambitne plany. Oferować chce zarówno tanie podróże kosmiczne jak i również niezwykle szybki transport za pomocą rakiet. Musk już teraz coraz częściej powtarza, że do 2050 roku chce stworzyć na Marsie wielką kolonię. Współpraca z NASA może się ponadto tym zakończyć, że obie agencje wspólnie wyślą ponownie człowieka na Księżyc lub też SpaceX samodzielnie prześcignie NASA.

Opublikowano w Dom

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.