Tworzenie z pasją – Coco Chanel

Tworzenie z pasją – Coco Chanel

Królowa mody była półsierotą wychowaną przez zakonnice. Pasja tworzenia zaprowadziła ją na szczyt sławy. Ceniona do dziś przez wielu twórcow i artystów. Co zawdzięczamy Coco Chanel?

Historia Gabrielle „Coco” Chanel do dziś budzi wiele kontrowersji. Przez jednych kochana, przez innych nienawidzona – tak jak to co tworzyła. Po jej biografię sięgało wielu artystów – reżyserów, pisarzy, scenarzystów. Każda zapisana historia jest jednak inna i zapewne nie do końca prawdziwa. Sama Gabrielle nie raz mówiła, że opowieści o dzieciństwie po prostu zmyślała. Były one bowiem po części nudne, a po części nie pasowały do tworzącego się wokół niej świata.

TRUDNE POCZĄTKI

Lata dzieciństwa spędziła w Aubazine, w prowadzonej przez siostry zakonne szkole z internatem, połączonej z sierocińcem. W to miejsce trafiła po śmierci matki ponieważ ojciec, wiódł swobodne życie wędrownego handlarza i nie miał zamiaru zajmować się dziećmi. Nauka szycia i haftowania, rygor, dyscyplina oraz prostota i surowe wnętrza zakonu odcisnęły w życiu Gabrielle olbrzymie piętno, które w późniejszym czasie stało się poniekąd kluczem do drzwi sukcesu. Gabrielle od samego początku wiedziała, czego chce. Chciała być sławna, bogata. Chciała wyrwać się z dotychczasowego życia, które tak naprawdę jej nie odpowiadało. Na początku próbowała dostać się do wielkiego świata przez scenę. Śpiewała w klubach dla żołnierzy i to właśnie tam otrzymała przydomek Coco. Przydomek ten nawiązywał do jednego z wykonywanych przez nią utworów. Z czasem zawierała coraz to nowo znajomości, licząc na to, że pomogą jej dostać się wyżej. Kariera muzyczna, mimo wielkiej determinacji, nie była jej jednak pisana. Po wielu latach związała się ze sceną ponownie, ale już nie jako szansonistka, lecz pierwsza w historii projektantka haute couture (fr. „wysokie krawiectwo”), która współpracowała z baletem, teatrem i filmem.

TRUDNE ZWIĄZKI

Coco Chanel była niewątpliwie kobietą sukcesu, ale jakącenę musiala za to zapłacić? Czy pasja tworzenia idąca w parze z sukcesem zawsze musi mieć swoją cenę? W wieku dwudziestu jeden lat Gabrielle poznała Etienna Balsana, potomka bardzo zamożnej rodziny z Chateauroux. Została jego utrzymanką, licząc na to, że znajomość ta pozwoli przeniknąć jej do wyższych sfer. Już wtedy potrafiła zaskakiwać i szokować. Przerabiała męskie spodnie na kobiece bryczesy do jazdy konnej. Jeździła konno po męsku, nigdy nie używjąc damskiego siodła. Prawdą jest, że nigdy też nie kochała Etienna. Jej prawdziwą i jedyną miłością był jego przyjaciel – brytyjski arystokrata Arthur Capel. To właśnie z nim zaczęła podróżować do Paryża. Zatrzymywała się razem z nim w drogich, wytwornych hotelach. Przez niego przeżyła swój największy zawód miłosny w życiu. Arthur Capel ożenił się jednak z bogatą Angielką i choć twierdził, że jego małżeństwo między nim i Gabrielle niczego nie zmienia, tak naprawdę zmieniło wszystko. Kochankowie nie otrzymali od losu drugiej szansy, ponieważ na zawsze rozłączyła ich śmierć Arthura, którą poniósł w wypadku samochodowym. Gabrielle w swym życiu miała jeszcze inne związki z mężczyznami. Jedne były dłuższe, inne krótsze i zwykle były burzliwe i głośne. Mężczyźni z któymi związana była Coco Chanel to między innymi rosyjski kompozytor Igor Strawiński, Wielki Diuk Rosji Dmitrij Pawłowicz, Diuk Westminsteru znany jako Bend’Or i poeta Pierre Reverdy. W wieku 56 lat jej kochankiem został hitlerowski oficer Hans Gunthervon Dincklage, szpieg, pełniący funkcję attache ambasady niemieckiej w Paryżu. Niestety w żadnym ze związków Gabrielle nie znalazła prawdziwej miłości. Wszystkie natomiast pozostawiły bardzo wyraźny ślad w jej życiu zawodowym i karierze projektantki.

INSPIRACJE

Prowadząc leniwe i wygodne życie w posiadłości Etienna Balsana, Gabrielle obserwowała dostojne damy i ich wytworne stroje charakterystyczne dla schyłku Belle Epoque. Ciągnące się po ziemi suknie, ściśnięte gorsetami talie, buty ze spiczastymi noskami, ciasno wiązane nad kostkę i olbrzymie, ciężkie kapelusze. Ten styl ubierania był dla Gabrielle zupełnie obcy. Ponad wszystko stawiała ona na wygodę i niezależność. W towarzystwie pojawiała się ubrana w uszyte przez siebie sukienki i kostiumy, bardzo często zawierające elementy męskiej garderoby – koszulowe kołnierzyki, zapinane mankiety czy skrócony krawat. Głowę Gabrielle zdobiły skromne kapelusze z małym rondem. Jej strój, minimalistyczny, aczkolwiek elegancki, za każdym razem wzbudzał nie lada sensację wśród zebranego towarzystwa. Ubrania Gabrielle, które początkowo postrzegane były jako wyraz niskiego statusu społecznego, biednego pochodzenia i prowincjonalnego wychowania, z czasem zaczęty coraz bardziej intrygować kobiety, których odzież do tej pory niewiele miała wspólnego z wygodą. Szczególne zainteresowanie budziły jej kapelusze.

ROZWÓJ

Gabrielle coraz częściej przygotowywała stroje na specjalne zamówienia znajomych dam. Wkrótce, dzięki wsparciu Arthura, otworzyła swoją pierwszą pracownię z kapeluszami przy bulwarze Malesherbes 160 i zaczęta pracować. Interes kwitł. Pracownię zamieniła więc na sklep przy 2l rue Cambon. Następnie powstał butik w normandzkim kurorcie Deauville, w którym prócz kapeluszy Gabrielle zaczęła sprzedawać ubrania o fasonach inspirowanych modą męską oraz strojami sportowymi. Jak za do tknięciem różdżki odczarowała dżersej – materiał któremu do niedawna nikt nie poświęciłby ani minuty uwagi, a także nowe tkaniny, które wcześniej zarezerwowane były jedynie do produkcji męskiej bielizny i garderoby. Gabrielle, znana wśród coraz bogatszych klientek jako Coco Chanel, została uznana za prawdziwą kreatorkę mody po otwarciu pierwszego Domu Mody w Biarritz, sygnowanego własnym nazwiskiem.

ZAPACH KOBIETY

Z romansu z Igorem Strawińskim zrodził się podobno najsłynniejszy zapach Świata Chanel No.5. Z flirtu z Dmitrijem Pawłowiczem powstał pomysł na kolekcje inspirowane konfekcją rosyjską -haftowane suknie, bluzy muzyków (ubogich rosyjskich chłopów), futra. Lata spędzone w Szkocji .z Diukiem Westminsteru zainspirowały Gabrielle do wprowadzenia do kolekcji tweedowych materiałów, a morskie podróże do wzbogacenia garderoby beretami i kołnierzami marynarskimi. Związek z Hansem Guntherem von Dincklage nie przyniósł Gabrielle inspiracji, lecz kłopoty. Podejrzewana o szpiegostwo, którego przenigdy jej nie udowodniono, musiała na jakiś czas usunąć się w cień i zniknąć z Francji.

WIELKI POWRÓT IKONY STYLU

Gabrielle Chanel była kobietą o niezwykle silnej osobowości, potrafiącą stawić czoła wszelkim

przeciwnościom losu. Nigdy się nie poddała niekorzystnej po wojnie opinii publicznej i po ustaniu wojennej zawieruchy, w wieku 71 lat wróciła do Francji, by ponownie otworzyć dom mody. Choć pierwszy pokaz nowej kolekcji nie powtórzył jej spektakularnego sukcesu, nie zwątpiła w siebie i kolejnymi podbiła serca gwiazd. Tweedowy kostium z lamówkami,beżowe pantofle z czarnymi noskami, torebkę na pasku z łańcuszka przetykanego skórą nosiły tysiące kobiet. Znana niemal w każdym zakątku świata, triumfowała w świecie mody, odnosząc sukces za sukcesem. Zapach przez nią wykreowany zniewolił niejednego mężczyznę i niejedną kobietę. Będąc na ustach i w sercach milionów, umarła samotnie w królewskim apartamencie paryskiego hotelu Ritz. Swój wielki sukces przypłaciła życiową pustką. Do dziś w pamięci wielkich tego świata uchodzi za wzór kobiety, która całe życie uparcie dążyła do celu, nigdy nie tracąc wiary w siebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.